Okay. Jam jest Anula, Anka, Ania. Jak chcecie ja się nie obrażę... no chyba, że powiecie/napiszecie Andzia, Andźinksan. Nie to odpada. Więc jestem Anula i myślę, że tyle tylko powinniście wiedzieć na mój temat. :)
Nie jestem ciekawom osobom :P
Dobra teraz coś na temat bloga, o tak on ma dużo do opowiedzenia... wait ja mam dużo do opowiedzenia o blogu. Tak teraz to ma sens.
A więc blog... hmm jak tu zacząć?
A! no tak bardzo ważna sprawa. Tak prawdę mówiąc to Rock that Rock nigdy by nie powstał, gdyby nie męki jakie ja przeżyłam z Livią...masakra :)
To ona mnie namówiła do blogowania.
No tak, ciągle tylko gadała:
- Załóż sobie bloga, jesteś taka cudowna i w ogóle !!
No i w końcu się zgodziłam. :P
A więc na temat. Możecie sobie pomyśleć, że kogoś wyróżniam ale to nie prawda. W tej historii co prawda będzie więcej o Rockym, ale o każdym coś będzie. Bo tak prawdę mówiąc to mam większe plany co do blogowania jeśli coś z tego wyjdzie. ( nic wam nie zdradzę, w swoim czasie )
Więc nie myślcie sobie, że kogoś wyróżniam, to będzie historia po historii. " Ah za długi mam jęzor, za długi"
Tak i jeszcze sprawa to mój taki pierwszy "prawdziwy" blog, dopiero zaczynam, więc wytykanie błędów jest mile widziane. :P Tylko nie przesadzajcie. Livia to ciągle tylko:
- Bochaterowie pisze się przez samo h, staraj się pisać w jednym czasie, bo mieszasz przeszły i teraźniejszy ... i bla bla bla.
Ah i zapomniała bym... em nie za bardzo umiem pisać notki. :( Tak to może być minusem, ale będę się starać. :) For you!
A i mój angielski leży xD to tez warto wiedzieć.
No i jeszcze nie mam ustalonego terminu na dodawanie rozdziałów, więc będą różnie, jak napisze. Ale myślę, że tydzień to powinno być dosyć długo na nabazgrolenie czegoś. :)
No co by tu jeszcze... życzę wam miłego czytania :P
Anula :* :*
PS Cytat z Harrego Pottera Hagrid dokładnie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz